 | Tradycja utrwaliła informację, że nad studzienką ukazała się Matka Boska pierwszy i drugi raz89. Brosig wnosi w zagadnienie studzienki ogólną zasadę - „element cudownego odnalezienia... przy studzience” figur Matki Boskiej jest obecny we wszelkiego rodzaju ludowych przekazach90. Jego zdaniem - po obrabowaniu kościoła, skradzione rzeczy wynoszono za miejscowość, gdzie spokojnie szacowano pozyskaną zdobycz. Ponieważ dzieła rzeźbiarskie nie stanowiły wartości dla zwyczajnych rabusiów, porzucano je często w jakiś krzak, dół czy studnię za wioską. Kiedy zaistnieli na Pomorzu nowi wyznawcy protestanccy, przejmując w posiadanie kościoły katolickie, pustoszyli wnętrza „ze zbędnych dekoracji". Z ukazaniem się Matki Boskiej nad studzienką, podjęto decyzję budowy kapliczki z ołtarzem, na którym pierwotnie stała znaleziona figura91. Kapliczkę tę postawili wieśniacy swarzewscy zaraz po pierwszym objawieniu się Matki Boskiej92. Ks. Fankidejski w latach osiemdziesiątych wieku XIX opisał kapliczkę nad studzienką: "... okrągła kapliczka, cala murowana, kryta gontem, bardzo mała...”93. Dzisiaj oglądana kapliczka, stojąca na miejscu pierwotnej, została zbudowana w latach pięćdziesiątych94. Z tej studzienki, umieszczonej pod ołtarzem w kapliczce, pielgrzymi czerpią wodę, która niejednokrotnie cudownie pomagała. Wielkim czcicielem Matki Boskiej Swarzewskiej, korzystającym z cudownych właściwości wody ze studzienki był opat cystersów z Oliwy Aleksander Kęsowski z Bautzendorf95, herbu Poraj. Wpisał się on w dzieje Pomorza wieku XVII, jako wybitny przedstawiciel tego wieku. Ufundował on kościół w Starzynie, Kaplicę Ogrójca (Locus oriatonis in Monte Oliveti) w Kalwarii Wejherowskiej, w klasztornym kościele oliwskim (obecnie katedra) wystawił trzy marmurowe ołtarze, kamienicę opacką w Gdańsku odstąpił zakonnikom, bibliotekę zakonną wzbogacił licznymi pozycjami, jako mecenas sztuki wzbogacił klasztor cennymi obrazami. Dom opatów doprowadził do dawnej świetności, był łaskawy dla zakonu „wszystkim miły i ludzki”96. Wśród licznych fundacji opat Kęsowski nie zapomniał o Madonnie Swarzewskiej, której był wdzięcznym czcicielem. Kościołowi swarzewskiemu, miejscu tronowania Królowej Polskiego Morza podarował dzieła wotywne: srebrną monstrancję, srebrny pacyfikał, srebrne kandelabry, srebrne cyborium (puszkę do Komunii św.), którego nodus ma kształt ludzkiej nogi, jako szczególne wotum za uleczone dolegliwości nóg97. Autor pisząc pracę o Kalwarii Wejherowskiej w roku 1980 opracował w ramach tego tematu sylwetkę opata A. Kęsowskiego, zatrzymując się nad jego dziełami wotywnymi wymienionymi wyżej. Sto lat wcześniej (1880) ten sam spis wymienił ks. J. Fankidejski98, pisząc wtedy, że „nodus miał kształt ludzkiej nogi”. Wydaje się, że ani ks. Fankidejski nie oglądał owego wotywnego cyborium, a napewno piszący te słowa, ponieważ omawiając owe wotywne dzieła w pracy o Kalwarii, pozostawał przekonany, że dzieła te istnieją tylko w pisemnym przekazie. Tymczasem przygotowując temat o Królowej Polskiego Morza w Swarzewie, autor przybył do sanktuarium ze specjalistami z UMK w Toruniu w dziedzinie złotnictwa, którzy w tym czasie zajmowali się tymi zabytkami dla katalogu sztuki. I oto w Swarzewie, wśród kilku dzieł złotnictwa, zdumiony autor, przekonany dotąd, że dzieła te przepadły w zawierusze dziejowej, trzymał w rękach dwa ocalałe dzieła wotywne opata Kęsowskiego: monstrancję srebrną, częściowo złoconą z 3 ćw. XVII w. i srebrne cyborium z nodusem o kształcie ludzkiej nogi. Oba dzieła zamówił opat — fundator w gdańskim warsztacie złotniczym Andreasa I Mackensena, który uprawiał sztukę złotniczą w latach 1643-1678 Puszka wyraża dziękczynienie uzdrowionego opata. Dziękczynienie zastygłe na wieki w bardzo wymownych znakach. Na samej stopie w barokowej ornamentyce, pokazany jest wizerunek Matki Boskiej Swarzewskiej z Dzieciątkiem i znak herbowy opata. Modus to realistyczna, męska noga aż po kolano, przewiązana symbolicznym bandażem, pokrywa puszki zwieńczona jest symbolem Eucharystii - pelikanem w gnieździe, karmiącym pelikanie pisklęta (symbol miłości ofiarnej). Współcześnie czciciele Matki Boskiej Swarzewskiej otaczają „studzienkę" wielką czcią. Każda pielgrzymka nawiedzająca swarzewskie sanktuarium, kieruje się do miejsca objawienia Matki Boskiej w Swarzewie. Do roku 1970 znaczenie studzienki podkreślało umieszczone tam na drewnianej tablicy „Krótkie opisanie zjawienia się cudownego obrazu Najświętszej Maryi Panny Swarzewskiey, nazwanego z xiąg kościoła swarzewskiego wyięta y z tradycyi podane, wierszem polskim wyłożone. Roku Pańskiego 1775. Nad studnią się obraz Maryi objawił, Który się licznymi cudami rozsławił, W jasności na powietrzu tu stał nie bez cudu, Z tąd przeniesień do Hela z procesyą ludu, Gdzie przed miastem w kościółku skoro jest złożony, Wnet na morzu y lądzie cudami wsławiony, Świadectwo w tym żeglarze ratowani dali, Tu w Swarzewie kaplicę gdy wymurowali. Nie mogąc znieść czart tego, że przez czasów wiele Lud się do nóg Maryi z nabożeństwem ściele. Wzburzył, że odczepieńcy kościół spustoszyli w Helu oraz obraz z niego wyrzucili. Alić Maryi obraz w tym, jak się to dzieje, Nad studnią z powrotem w promieniach jaśnieje. Co postrzegłszy Swarzewo o przybyciu głosi, Potem z tąd do kaplicy na ołtarz przenosi. Tam nabożnie Maryą w Jej obrazie wita, Za co od Niej zapłata na wszystkich obfita. Bo kto przy tym obrazie z Maryi przyczyny Zliczy łaski co świadczy Bóg w Trójcy jedyny? O jak wiele szczęśliwie burzące się wody Morskie przebiegli w brzegi bez naymniejszej szkody O ślepych, niemych, chromych, leżących w chorobie, Co mówić? Lub też w inszey będących złej dobie, Bez liczby o przyczynę Maryę tu proszą A wnet wzrok, mowę, zdrowie, pociechę odnoszą. Tak więc różne dowody Tej Matki ratunku, Niech nam będą nadzieją w największym frasunku, Że służyć Jey powiliśmy przy teyże obronie Na tym miejscu pociechy w życiu y przy zgonie. Cieszcie się, mówię, wszyscy, którzy to słyszycie, Bo dziś dzień ten sam obraz w ołtarzu widzicie. Wszak dlatego piastuje Jezusa Dziecinę, Pokazując, że dzieci wnet zapomną winę. Pod Twe więc, Jezu, nogi nachylamy szyi Prosząc: racz nas wysłuchać dla prośby Maryi. Ty zaś Matko w tej naprzód przybądź nam potrzebie, Byśmy zawsze kochali Syna y z Nim Ciebie. Amen"99.
 
89 Brosig, dz. cyt., s. 98. 90 Tamże. 91 Fankidejski, dz. cyt., s. 77-81, D e r c, dz. cyt., s. 1, Fridrich, dz. cyt., s. 328, Obrąpalsa, art. cyt., nr 6, s. 3, Wacław z Sulgostowa, dz. cyt., s. 638. 92 Fankidejski,dz.cyt.,s.80 93 Tamże. 94 Necel W., dz. cyt., s. 25. 95 Więckowiak, Kalwaria..., s. 121. 96 Niesiecki K., Herbarz Polski, Lipsk 1842, t. 5, s. 74 i 75. 97 Więckowiak J., Kalwaria..., s. 121. 98 Fankidejski,dz.cyt., 99 Obecnie tablica z „Krótkim opisaniem..." eksponowana jest w kościele swarzewskim.
Dodane przez Administrator dnia February 03 2007 17:46:55 | 18923 Czytań -  |
|  |