 | Matka Boska Swarzewska w regionalnej literaturze, pieśni i poezji religijnej
Nie wolno nigdy zapominać, iż rzeczywistość jest inna niż języki, którymi ją w swej ludzkiej ograniczoności wyrażamy. Chcąc dopełnić obraz kultu Maryi, poczynając od średniowiecza polskiego, należy podkreślić istotny jego rys, który trwa po dzień dzisiejszy - Maryja jest związana z grzesznikami. Jest Ona bowiem najwyższą potęgą orędowniczą, trybunałem laski. Dziewica jawi się jako Królowa w majestacie u boku Pana Sprawiedliwości. Istnieje jakieś porozumienie pomiędzy Nią a ludzką słabością. Nie można powiedzieć, że Maryja zwalnia od prawa, ale rozporządzając władzą prawie nieograniczoną, wstawia się za nami, którzy sprzeniewierzamy się prawu. Jest Ona Ucieczką grzesznych. Przed Maryją, zwłaszcza w Jej sanktuarium, staje człowiek grzeszny i pobudza się do skruchy. Skrucha jest chwilą wtajemniczenia i jedynym sposobem przekształcenia swojej przyszłości. Grecy w swych gnimicznych aforyzmach powtarzali często: nawet bogowie nie potrafią zmienić przeszłości. Ujemną stroną takiego przekonania byłoby utwierdzenie się w swojej grzeszności, jako w stanie, z którym się godzimy. Pozory takiej postawy dają się zauważyć w duchowości człowieka średniowiecza a również, jeśli nie bardziej, w duchowości naszego wieku - że nie uczęszcza się na mszę św., ale odbywa się pielgrzymki do miejsc słynących cudami Matki Bożej. Takie postawy przybierają ci „quasi" pielgrzymi, a bardziej piesi turyści, stanowiący „ogony" naszych kompanii pielgrzymich. Maryja przecież nie zwalnia nas z przykazań, lecz umożliwia doczekanie tej chwili, kiedy dusza nasza dorośnie do poziomu tych przykazań. Maryja jest symbolem obecności Boga w tych nawet miejscach, które leżą poza obrębem Jego domu: na progu, na rozstajach, na trasach pielgrzymich... wszędzie, gdzie tkwi odruch dobrej woli. Wydaje się, że Maryja nie stała się dotąd jeszcze dla literatury źródłem natchnienia, jakim by dla niej być powinna. Jest trudno, bez należytego natchnienia, kazać mówić Tej, która była Milczeniem, jak i Temu, który był Słowem. Wymowne są w tym miejscu słowa Coventry Patmore'a: „Dla poezji jedynym tematem absolutnie pięknym i doskonałym jest małżeństwo Najświętszej Panny"245. Żywotność kultu Swarzewskiej Królowej Polskiego Morza znalazła odbicie w twórczości religijnej i świeckiej, choć wydaje się, że wymiar ten jest dość skromny246. Twórczość Augustyna Necla (zm. 1977) w kilku pozycjach książkowych, poświęconych historii Kaszub pomocnych, odwołuje się do Tej w Swarzewie, która gromadzi wokół siebie swoich czcicieli247. W literaturze regionalnej, w kilku mniejszych utworach poetyckich, znajdujemy strofy poświęcone Swarzewu. Józef Ceynowa w wierszu „Swarzewska legenda”248 w gwarze kaszubskiej opowiada legendy o Matce Boskiej Swarzewskiej.
"...lud prosty, lud święty czcił wiedno Jij Miono w polu i w boce, w Nij widzeł tarczę przed Smętka zawziętym, z Nij moc czerpał w swoji cęści roboce. ...w pieśniach Ją sławił po zemji i morzu, a wiedno Jij składał żece swe częste, bo wiedzoł, że Smętka zmóc mu pomoże".
W poetyckich strofach ukazał odpustowy nastrój Swarzewa, poeta kaszubski A. Majkowski - „Na Swarzewską Matkę Boską”249. Podobny temat podjął J. Ceynowa - „Na odpusce w Swórzewie"250. Autor odtworzył klimat odpustów międzywojnia. Franciszek Fenikowski nawiązał do tragicznego września 1939 r. w wierszu „Swarzewską Panna", podkreślając trwanie w doli i niedoli z wiernym ludem kaszubskim251. To trwanie ze swoim ludem przedstawił J. Ceynowa w 1940 r. w wierszu „Swarzewską zanuć pieśń"252 Tym wierszem autor pocieszał współwięźniów w obozie jenieckim. Na wyróżnienie zasługuje utwór Klemensa Derca - „Kolęda Swarzewską"253. Znaczącą grupę literacką stanowią pieśni, w których pobrzmiewa echo kultu Matki Boskiej Swarzewskiej. Oryginalnych pieśni jest stosunkowo mało. Większość to przerobione - „nagięte" pieśni maryjne ogólnie znane. Bardzo autentycznie brzmią tutaj pieśni maryjne, w których występują wątki morskie, mówiące o gwieździe morza. W znanej pieśni do Matki Boskiej Częstochowskiej - „Gwiazdo śliczna wspaniała, Częstochowska...", tu w Swarzewie śpiewa się „Swarzewską" z nieco jednak inną melodią. W Swarzewie inaczej przemawia do ludzkiej wyobraźni pieśń: „O, której berła ląd i morze słucha". Pieśnią plasującą się znakomicie w życiu i pracy nadmorskiego ludu jest pieśń: „Do Twej dążym kaplicy". Powszechnie znaną w Swarzewie jest oryginalna, związana z tym sanktuarium, pieśń „Bolesna Matko Zbawiciela Pana”: „Bolesna Matko Zbawiciela Pana W cudownym Obrazie ukoronowana, Nad studnią swarzewską jesteś objawiona, W całym powiecie jesteś rozsławiona.
W kościele swarzewskim teraz przemieszkiwasz Z tymże Jezusem wespół odpoczywasz, Dokąd z różnych stron ludzie przybywają, I w utrapieniach pociech doznają.
Chorzy, kalecy, którzy nawiedzili To miejsce, zdrowi w swój dom powrócili, W różnych potrzebach ludzie gromadzeni Byli i będą przez Cię pocieszeni.
Bolesna Matko Jezusa Miłego Na Twoim łonie spoczywającego; Do Ciebie wszyscy serdecznie wołamy, Prosimy Cię, Panno przyczyń się za nami.
Do Syna Twego Jezusa Miłego Jako do Ojca ludu strapionego, Żeby się raczył nad nami zmiłować, A w swej świętej nas opiece chować.
Wejrzyj na serce nasze upokorzone, Wspomnij na miejsce to owe ulubione, Gdzie sobie Panno przybytek obrała, Prosimy Cię, byś nas w opiece swej chowała.
Najświętsza Panno, Boża Rodzicielko! Nas, dziatek Twoich ona Wspomożydelko! Racz na nas wspomnieć, swoje domowniki, A gdzie potrzeba, ratuj swe grzeszniki.
Daj się poprawić z grzechu zstarzałego, Uproś nam nieba u Boga naszego, Żebyśmy Ciebie z Twym Synem społecznie Wszyscy chwalili na wiek wieków wiecznie! Amen".
Szczególne miejsce w literaturze kaszubskiej zajął pelpliński humanista i poeta ks. Bernard Sychta, który w klarownej skrybii napisał pieśń - poemat o Królowej Polskiego Morza: „Rano, gdy morze się budzi W promieniach jutrzni różowej, Podchodzisz Matko do ludzi Zmęczonych nocnym połowem.
W południe po złotym piasku W modrej jak morze sukience Przechadzasz się w słońcu blasku Prowadząc Dziecię za rękę.
Pod wieczór nad brzegiem siadasz, Nad głową sosna Ci śpiewa, Morze się cicho spowiada Tobie Panno ze Swarzewa.
Albo przyjmujesz pielgrzymów Morza Polskiego Królowo, Co spieszą w próg Twej śwątyni Po Twoje matczyne słowo.
I nam miejsca przed Twym tronem Nie poskąp, Swarzewską Pani, Pozwól nam podejść z pokłonem Razem z ludzkimi sprawami.
Witam was, wierni Kaszubi, W swarzewskim moim kościele, Bardzo was serce me lubi, Przybliżcie się do mnie śmielej".
W antologii „Pogłosy ziemi" z roku 1972 Antoni Pieper wypowiada poetycką modlitwę Kaszubów254: "Matko Najświętsza, któraś przed wiekami usiadła cicho na swarzewskiej ziemi, nad piaszczystymi helskimi brzegami płaszcz rozwinęłaś z gwiazdami swymi, by nad Bałtyku tonią szafirową Władczynią być naszą. Panią, Królową, bądź nam Jutrzenką i Zorzą Poranną w podróżach morskich. Przenajświętsza Panno!
Niech szumią Tobie codziennie bałwany, niech pieśń śpiewają Ci w swej nawale, Bałtyk wzburzony, groźny, rozhukany, niech hymn potężny grzmi ku Twojej chwale! Sosny z półwyspu, gdy je wiatr poruszy, niech nucą Tobie codziennie pacierze, i naszej prostej, rybackiej słysz duszy modlitwy szczere w tym natury szmerze.
Wysmukła wieża Twojego kościoła, jak gwiazda morska na tonie błękitu, odbiciem dzwonów na falach nas woła, przyzywa do modlitw każdego świtu. Stąd niewidzialne rozsyłasz promienie – jak kosmos - wnikające w głębię duszy, każde zbolałe dostrzegasz spojrzenie i jak balsamem cierpienia tuszysz.
Bądź nam busolą na burzliwej fali, gdy nam horyzont zniknie przed oczyma, gdy ciemność złowrogą ujrzymy w dali... Wtedy rozjaśnij niebo błyskawicą i łódź pokieruj naszą do przystani. Cudowna, Najświętsza Bogarodzico, Królowo Morza, Ty Swarzewska Pani!"
Ks. Szulist twierdzi, iż inne miejsca pielgrzymkowe na Kaszubach dotychczas nie doczekały się żadnej wzmianki w literaturze255. Ks. H. Gołębiowski, proboszcz Jastarni, przytacza pieśń rybacką napisaną w roku 1865 przez ks. Tomickiego, proboszcza z Konojadu, więźnia politycznego Twierdzy Wisłoujście:
/.../ Więc dalej na morze, zawsze z nami płynie, Panna Najświętsza co w Swarzewie słynie, Słynie już od wieków, a rybaków strzeże, Co Jej zaufając, stali są we wierze...
Poeta Aleksander Majkowski sławi Maryję w wierszu „Rëbók i Gbur”: Na Swórzewską Matkę Boską We Swórzewie zwonë grają, A rëbóce dzys w koscële śpią, se modlą i śpiewają. /.../ Z Helu, Kępë oni proszą, Bë jim przeżegnała morze, Bë jim w jądra napędzała i łosose i węgorze...
Poeta Franciszek Fenikowski napisał: Szła Panna Swarzewska przez pobojowisko, skołatana - głowę pochyliła nisko: /.../ klękła przy żołnierzu, co leżał nad Redą, klękła przy obrońcy wiernej czarnej rzeki i białą mu dłonią zamknęła powieki256. Wielkim czcicielem Matki Boskiej Swarzewskiej był Bernard Chrzanowski. Listem z dnia 14.12.1933 r. zwrócił się do biskupa chełmińskiego Stanisława W. Okoniewskiego z propozycją wydrukowania obrazka z wizerunkiem Panny Swarzewskiej. Motywował swoją propozycję faktem, iż w kościele swarzewskim z cudowną figurą Matki Boskiej w lipcu i wrześniu gromadzi się na odpuście „cały lud pomorski". Biskup wyraził zgodę. Obrazek wydrukowała drukarnia św. Wojciecha w Poznaniu. Na stronie czołowej ukazany jest wizerunek Matki Boskiej Swarzewskiej i napis: „Matka Boska Swarzewska cudami słynąca Królowa Polskiego Morza, módl się za nami". Na odwrocie wydrukowano modlitwę autorstwa B. Chrzanowskiego:
Matko Boża, która w swarzewskiem kościele patrzysz na nas, u stóp Twoich klęczących i rozmodlonych, prosimy Cię, Panno łaskawa, chroń nas rybaków i cały Twój wierny lud, przymorski od nagłej śmierci na morzu i wstaw się za nami. Królowo Korony Polskiej u Twego Syna Jedynego, Jezusa Chrystusa, aby nas ominęły wielkie złe przygody. Amen. Jeszcze przed wojną wydano kilka kolorowych obrazków Matki Boskiej Swarzewskiej. W roku 1939 na zlecenie Dyrekcji Żeglugi Polskiej w Gdyni wykonanych zostało 50 plakietek metalowych z wizerunkiem Matki Boskiej Swarzewskiej. Po poświęceniu ich w Gdyni umieszczono je w 30 mesach kapitańskich. Resztę ukryto przed Niemcami. 245 G u i 11 o n J., Maryja, Warszawa 1956, s. 116. 246 S z u l i s t, dz. cyt., s. 53. 247 Tamże. 248 Ceynowa J., Swarzewską legenda, w: Jończyk S., Pogtosy ziemi, Warszawa 1972, s. 50. Por. tenże: Maryja Swarzewską, w: Derc, Matka Boska Swarzewską, s. 48. 249 Majkowski A., Na Swarzewską Matkę Boską, w: B. R o d z i e w i c z, dz. cyt. 250 Rodziewicz,dz.cyt. 251 F e n i k o w s k i J., Swarzewską Panna, w. Dziennik Bałtycki 30:1975, nr 189. 252 C e y n o w a J., Swarzewską zanuć pieśń, w: Dere, dz. cyt., s. 49. 253 Derc, kolęda Swarzcwska, w: Jończyk, Pogłosy ziemi, s. 60-61. 254 P i e p c r A., Modlitwa Kaszubów, w: Jończyk S., Pogłosy ziemi, s. 133-134 255 S z u l i s t, dz. cyt., s. 53. 256 Krzysztof T., dz. cyt., s. 26.
Dodane przez Administrator dnia February 04 2007 18:49:44 | 25308 Czytań -  |
|  |